Wyhoduj to sam – kiełki!
Zimą trudno o zdrowe i pełne wartości odżywczych produkty. Czekamy z utęsknieniem na lato i pełnię naszej zdrowej diety, a przecież zajadając się kiełkami możemy być fit przez cały rok!
Dziś kiełki możemy znaleźć w niemal każdym sklepie spożywczym, jednak pierwotnie przywędrowały one do nas z Azji. W starożytnych Chinach wykorzystywane były w celach leczniczych – dopiero potem odkryto ich właściwości smakowe i odżywcze. Wg chińskiej opowieści, zrobili to żeglarze, którym kończył się prowiant i fasola, którą mieli na pokładzie zaczęła kiełkować. Okazało się, że „produkt uboczny” fasoli jest i smaczny i pożywny.
Zdrowo i smacznie
Kiełki to budzące się do życia nasiona. Właśnie dlatego mają więcej wartości odżywczych niż ziarna same w sobie. Dopiero w kiełkującej roślinie uwalniają się enzymy, które generują postanie wielu minerałów, witamin, kwasów tłuszczowych czy błonnika. Dzięki enzymom łatwiej nam też przyswoić naturalne bogactwa kiełków. Okazuje się, że ich zbawiennych działań na nasze zdrowie, jest więcej niż myślimy. Kiełki:
- dają nam zastrzyk energii dzięki zawartej w nich dużej ilości witaminy C
- są bogatym źródłem magnezu i potasu
- poprawiają stan naszej skóry, włosów, paznokci dzięki witaminie C
- są niskokaloryczne i lekkostrawne, więc idealne dla osób na diecie
Oczywiście jeśli szukamy różnych wartości odżywczych, powinniśmy się też dowiedzieć, jakie zalety mają kiełki poszczególnych roślin. W sklepach możemy znaleźć m.in. najmniej kaloryczne ze wszystkich kiełki rzeżuchy, ostre w smaku kiełki rzodkiewki, bogate w białko kiełki lucerny czy lekko orzechowe w smaku kiełki słonecznika. Ich kulinarne zastosowanie jest wręcz nieograniczone – są idealnym dodatkiem do kanapek i sałatek, można jeść je na ciepło i na zimno – co kto lubi.
Hoduj je sam!
Dla tych, którzy chcieliby mieć świeże kiełki w swojej kuchni, najlepszym rozwiązaniem jest zacząć hodować je samemu w domu. Można to robić na kilka sposobów – chociażby w słoiku, zalewając ziarna gorącą wodą i przykrywając je gazą. Podobnym sposobem jest umieszczenie namoczonych nasion w woreczku i codzienne zanurzanie ich w ciepłej wodzie. Można też skorzystać z gotowych urządzeń do hodowania kilku odmian kiełków równocześnie, czyli z kiełkownic. Ich zaletą jest, że zapewniają równomierny dostęp do światła wszystkim roślinom i musimy pamiętać tylko o dolewaniu do nich wody. Taki sprzęt można kupić już w wielu specjalistycznych sklepach – dzięki nim pierwsze kiełki na kanapkę możemy zebrać już po kilku dniach hodowli.