Yerba Mate – plusy i minusy

Piciem Yerby „zaraził” mnie znajomy.  Początkowo nie potrafiłam przyzwyczaić się do smaku tego napoju, dziś jednak jest to jeden z moich ulubionych. Yerba to nie herbata, a suszone liście ostrokrzewu paragwajskiego, posiadające ciekawe właściwości zdrowotne, ale niestety także swoje minusy. Parzy się ją w specjalnym naczyniu zwanym mate, a pije przez tak zwane bombilla, czyli pewnego rodzaju słomkę z sitkiem. Nie jest ona za bardzo znana w Polsce, ani w Europie, lecz dobre herbaciarnie mogą się poszczycić posiadaniem jej. Największą popularnością cieszy się w Ameryce Południowej i na Bliskim Wschodzie.

Yerbe parzy się przez 5 minut w 80-stopniowej wodzie. Na dobre zapatrzenie wskazuje lekko tytoniowy, cierpki smak, który daje pozytywną dawkę energii. Mate można parzyć kilkakrotnie, ale niestety tu pojawia się jej jedyny minus – kolejne parzenia sprawiają, że uwalniają się nieprzyjazne dla organizmu związki mogące powodować nowotwory, między innymi krtani, przełyku i jamy ustnej.

Warto więc wypić yerbę raz za jakiś czas. Zaparzyć ją i delektować się nietypowym smakiem i jej właściwościami. Jest wiele plusów przemawiających za piciem jej. Po pierwsze daje bardzo wiele energii, dzięki kofeinie, której znajdziemy w Mate znacznie więcej niż nawet w kawie. Redukuje więc zmęczenie i poprawia koncentrację. Dodatkowo pomaga udrożnić żyły, obniża ryzyko wystąpienia  miażdżycy i innych chorób układu krążenia. Wpływa też na podwyższenie  ciśnienia krwi. Okazuje się, że wysoka zawartość witaminy C i innych mikroelementów doskonale wpłynie na odporność. Picie Yerby poleca się osobom walczącym z otyłością, przez fakt, że wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej i przemianę materii. Powoduje też uczucie sytości, co pozwoli na spożywanie mniejszej ilości jedzenia.

Badania wykazały, że osoby, które zbyt często piją Yerbę mogą się od niej silnie uzależnić z powodu sporej ilości kofeiny i śladowych ilości tytoniu.

Mimo to ja zostaje jej zwolennikiem, a co Wy o niej myślicie? Czy są wśród Was fani yerby?

Pozdrawiam

AgataK.

źródło: yerbamate.pl

Podobał Ci się artykuł? Dodaj mu zdrowia!