STRD w psychosomatyce
Dziś ponownie chciałabym wrócić do diagnostyki STRD, o której juz nie raz pisałam na swoim blogu.
Badanie STRD określa poziom stresu poszczególnych części ciała. Pozwala określić stan przeciążenia organizmu, jak również jego blokady i zaburzenia na tym tle. Specjalista psychosomatyki w wynikach STRD poszukuje ognisk wyczerpania bądź przeciążeń. Analizuje i rozumie je, jako konsekwencje oddziaływania czynników stresogennych.
Terapia zaś ma na celu zidentyfikowanie stresora, będącego zazwyczaj źródłem problemu, następnie zainicjowanie procesów mających na celu wypracowanie takich zmian w życiu pacjenta, by doprowadzić do eliminacji czynników stresogennych, albo – jeśli to niemożliwe – do zmiany nastawienia do nich.
Najprościej mówiąc trzeba pokazać osobie jak nie poddawać się stresowi, jak walczyć z nim i radzić sobie. Przydaje się to w pracy, w szkole i w domu, ponieważ stres czeka na nas na każdym kroku.
Bez względu na obraną drogę owocem jest poprawą stanu zdrowia. Należy, więc pamiętać, że nasz stan psychiczny ma swoje odbicie w stanie fizycznym.
Psychosomatyka obrazuje także, jaki wpływ na stan zdrowia mają emocje
Nagromadzenie pozytywnych emocji sprawia, że jesteśmy pełni energii i chęci do działania, natomiast emocje negatywne i neutralne sprawiają, że mamy silne zaburzenia temperatury wewnętrznej. Konsekwencją jest, że osoby myślące pozytywnie i cieszące się każdym dniem są znacznie mniej podatne na choroby i infekcje, niż te przepełnione złymi myślami.
Warto, więc pamiętać, że nasza kondycja fizyczna i zdrowotna miewa związek z obecnie przeżywanymi emocjami.
A więcej o emocjach przeczytacie w archiwalnym artykule.
AgataK.