Zagrożenie w kolorach tęczy.
Hej! Lubicie żelki? Ja także, niestety ostatnio moja mania zdrowego odżywiania się i sprawdzania właściwości chemii „zmusiła mnie” do przeczytania kilku interesujących artykułów na ich temat.
Żelki jak powszechnie wiadomo zrobione są z żelatyny, a żelatyna z kości zwierzęcych. Zanim jednak zacznę pisać o wartościach odżywczych (a raczej ich braku) Naszych smakołyków chciałabym pokazać Wam zdjęcie, które niedawno znalazłam w internecie.
Zmielone kości niewiadomego pochodzenia, przetwarzane w niekoniecznie sterylnych warunkach, w połączeniu z cukrem… krótko mówiąc mniam, mniam…
Przejdę jednak do sprawy, która bardziej mnie interesuje, a konkretnie chodzi o skład.
Czy wiesz, że w 100 gramach żelek znajduje się aż 12 łyżek stołowych cukru? Tyle samo słodzącej substancji jest w trzech szklankach coca-coli. Zjedzenie 100gram słodkich żelek zaspakaja potrzebę organizmu na cukier na cały dzień. Sprawia to przede wszystkim, że produkt ten źle działa dla naszego organizmu, a ponadto ciężko trawiony przez żołądek.
Nadmierne pożywanie żelek prowadzi w najdelikatniejszym przypadku do próchnicy zębów, oraz otyłości. Po latach można także nabawić się miażdżycy i cukrzycy.
Cóż dużo mówić – te słodycz można byłoby nazwać tablicą Mendelejewa, ponieważ znajdziemy tak dziesiątki różnych, nawet ciężkich pierwiastków…. A oto kilka aromatów i barwników: E-104, E-122, E-124, E-129, E-133, E-151, nie martw się, to nie wszystko! Ponadto zamiast cukru (lub i w parze z nim) pojawia się wspominany we wcześniejszym artykule aspartam, który jest bardzo niebezpieczny dla Naszych organizmów.
Najgorsze jednak żelki są dla dzieci, ponieważ organizm nie jest w stanie tak szybko przetrawić sporej ilości cukru. Jeśli chcemy, aby Nasze dzieci były zdrowe w przyszłości i prawidłowo rozwijały się powinniśmy unikać żelek jak ognia! Sklepiki szkolne powinny zabronić ich sprzedaży, ponieważ niebanalne kształty bardzo kuszą dzieci, te jednak nie są uświadamiane, jakie konsekwencje może nieść spożywanie ich codziennie. Szczególnie niebezpieczne są tanie, importowane z Chin, które jak wykazują badania, są tak mocno uzależniające, że ich działanie na psychikę można porównać z reakcją po spożyciu kokainy.
To tylko kilka negatywnych wpływów żelek na Nasz organizm. Polecam wgłębienie się w lekturę innych artykułów jak np tego:
http://kuchnia.wp.pl/kat,1037879,title,Zelki-co-w-nich-siedzi-naprawde,wid,16106969,wiadomosc.html?ticaid=1122fd
Jeśli chcemy uchronić świat przed otyłymi nastolatkami z próchnica musimy znać konsekwencje spożywania słodyczy. Bądźmy zdrowi i nie dajmy naciągnąć się na niezdrowe substancję w smakołykach!
Agata K.
